Hmm... Matma O.x

Aaaaa. Zaraz chyba oszaleje!!! Nasza kochana pani matematyczka zadala nam prosta prace domowa :/. Siedze nad nia juz ponad 1,5 godz i nie moge nic wymyslic! Niby jestem dobra z ulamkow zwyklych ale to zadanie jest niewykonalne... Nawet go nie ma w internecie!!! OMG o.O chyba zaraz nie wiem co zrobie. Zrobilam sobie kilka fotek podczas mojego odrabiania lekcji :D. Jak zwykle masa ksiazek, radio ESKA :D, iPad, telefon, piornik i... Lulu :), ale ona we wszystkim mi towarzyszy wiec to nie zadna nowosc xD. A! I jeszcze plamy z korektora na rece :D.

Prosze, oto focie:

Hmmm... Boli kostka i pięta :c

Bylam dzis na treningu (taniec) i mialam jeszcze dzis pojechac na trening siatkowki, ale boli mnie straaaszniee pieta z kostka i jeszcze kolano (ale tylko kiedy je zginam) :c. Boooliiii ;(. Wstawiam zdjecie mojej kostki i usztywnienia :3

Post specialnie dla mojej BEST FRIEND! :*

Postanowiłam poświęcić jeden post dla mojej najlepszej przyjaciółeczki :3.
Zrobiłam z nią kilka rysunków w takim fajnym programie na iPadzie do rysowania i strasznie mi się podobają :). Chyba wiecie co postanowiłam zrobić :D... Postanowiłam je wrzucić na bloga! Jupiii :D

Hmm... Po tych dwóch obrazkach

                                                  juz wiecie jak mam na imie :D (Daria) ;)

To ostatnie zdjecie to mój wielce popularny w calej szkole ogrzewator (farelka), której uzywam nawet w lato :D. To wszystko przez to, ze jestem strasznym zmarzluchem. Nic na to nie poradze, ze w naszej Polsce caly czas panuje chlod i wiatr ;p. Ta farelka ley na moim lozku... zazwyczaj ogrzewam sie lezac pod kocem... i koldra :D.

Mam nadzieje, ze obrazki sie Wam podobaly :p. Tak wiem, najbardziej urzekl Was moj ogrzewator xD.

Buziaczkiii :*

XOXO


P.S. - jak sie podoba nowy wyglad bloga? ;)

Dziś sesja zdjęciowa mojego psa i jedna moja fotka :3

Dziś średnio się czułam. Od razu po szkole przebrałam się w pidżamę i do tej pory w niej jestem :D. Nie miałam ochoty na wychodzenie z domu, bo zimno :3. Postanowiłam zrobić kilka fotek mojej kochanej Lulusi <3. Mam nadzieję, że się Wam spodobają :D.

Proszę bardzoo:

                                                           I <3 KOKARDKI !!!

Buziaczki! :*
XOXO

Omnomnom - Vansy :*

Kupiłam sobię dwa miesiące temu granatowe Vansy. Dużo razy w nich chodziłam, ale teraz kiedy jest już śnieg są raczej marne szanse, że je założę ;). Teraz tylko Emu i... No właśnie jeszcze sobię jakieś kupię :D. Dużo się zbierałam, aż wkońcu wstawię ich zdjęcia. W piątek zrobiłam ich zdjęcie w szkole i oto są zdjęcia :D.

Proszę bardzo:

Co mrsAccurate robi w takie wieczory jak dziś :)

Kiedy zaczyna padać śnieg staram się jak najszybciej przystawić moję łóżko do kaloryfera. Oczywiście zaczyna się również sezon na "pójdziesz do sklepu po bitą śmietanę, bo mi zimno" a oczywiście kakao bez bitej śmietany to nie kakao ;). Sklep mam ok. 12 m od domu, ale kiedy jest tak zimno mam takiego lenia, że najchętniej bym tylko leżała pod kołdrą, piła kakao i czytała książki na e-czytniku. Podobnie robię teraz tylko, że nie piję kakałka, siedzę (a nie leżę na łóżku) grubo ubrana w moje kochane legginsy i sweter, czytam "zmierzch przed świtem" i jeszczę pisze na Skype z kimś naprawdę fajnym ;). Zrobiłam zdjęcia, ale straasznie słabej jakości, bo moje lenistwo mnie przerosło i nie chciało mi się ruszyć dupy, pójść po aparat fotograficzny i zapalić światło. Zrobiłam więc zdjècia moim iPad'em.

Proszeee:

Lulu po wielkim wyjściu na podwórko...

Dziś odkryłam, że moja Lulianka strasznie lubi śnieg. Kiedy wyszłam z nią na zewnątrz i spuściłam ze smyczy zaczęła biegać jakby dostała jakiegoś napadu szybkiego biegania i tarzała się w śniegu. Ze względu na to, że jest biała jak sie tarzała, lub robiła sobię norki w górach śniegu, nie mogłam jej znaleźć. Cały czas się denerwowałam, że się zgubi i jej już nie znajdę. Teraz leży sobię w swoim domku obok mojego łóżka i przy kaloryferze. Sądzę, że jest zmęczona, bo na kolacje do jadalni na dół jej się nawet jie chciało zejść. Musiałam jej przynieść w misce i dać "do łóżka", bo inaczej męczyłaby mnie w nocy i nie dawała spać dopóki jej nie nakarmię. I jeszcze jest mokra... Lulu jest Maltańczykiem więc ma włosy, a nie sierść i nie schną jej tak szybko jak u większości psów.

Zrobiłam jej kilka fotek:

Śnieg.... Hahaha xD

Wow! Wyprzedziłam Wercię. Myślałam, że jak wejdę na bloga to już będzie post o tym, że spadł śnieg, a jeszcze jest przecież jesień xD. Dziś nie ma zimowej sesji zdjęciowej, bo siedzę w domu na oknie jedząc czekoladki, czytając "przed świtem" i myślę o tym, że... Buda którą wczoraj pomalowałam całą na biało może być mało widoczna i moje psy nie będą mogły jej znaleźć :D. Nie ma sesji, ale są zdjęcia mojego iPada, którego wygląd zmieniłam na trochę bardziej zimowy :D.
Dziś rano (9:40) moja kochana młodsza siostrzyczka obudziła mnie rzucają we mnie śnieżką -,-. Podczas gdy ja spałam ona zjadła śniadanie, obejrzała "shreka" i wyszła na dwór się pobawić w śniegu z moim maltańczykiem Lulu... Rzuciła we mnie tą śnieżką, bo bardzo chiała żebym zrobiła z nią igloo -,-. Musiałam jej wytłumaczyć, że jest za mało śniegu i nie chce mi się wstawać.
Specjalnie dla was zebrałam się, założyłam na pidżamę kurtkę, buty, czapkę, szalik, rękawiczki i Bóg wie co jeszcze i wyszłam zrobić zdjęcia tej budy...

Wczoraj kiedy ją malowałam zniszczyłam sobie całą czarną kurtkę białą farbą, bo kiedy chciałam budę pomalować od środka, weszłam tam, trochę pomalowałam, ale gdy spojrzałam na sufit moim oczom ukazała się wielka pajęczyna z wielkim pająkiem. Jak to ja oczywiście zaczęłam głośno krzyczeć i jak najszybciej wychodzić z tej budy. Niestety zapomniałam, że ją już trochę pomalowałam i wyskakując bardzo szybko cała sie poocierałam o ściany. Na dodatek jestem cała posiniaczona, ale sądzę, że było warto. Teraz buda jest ładniejsza, a ma już ona 13 lat i nie była malowana od zawsze. Myślę, że Sarze (czarny kundelek) i Baremu (owczarek niemiecki) się spodoba :).
Nie zdziwcie się dlaczego na budzie są ślady rąk, a po lewej stronie dachu nawet odciski moich Emu... Ja tylko chciałam wejść na dach i sobię trochę posiedzieć ;).

P.S. : ja jestem fajniejszą blogerką (i wcale źle o mnie nie świadczy to, że
częściej dodaje posty) ale już pewnie to wiecie xD

Prosze zdjęcia:

Stare ale jare :3

Ostatnio przeszukując moją garderobę znalazłam moje baletki jeszcze z wiosny tego roku :3. Zupełnie o nich zapomniałam, a przecież teraz jeszcze czasami jest ciepło i mogę je założyć ;). Na pewno będę miała okazje udoskonalić moj strój tymi różowymi baletkami Lacoste ;). Tylko chyba będę musiała je wyprac :/. Gdy będę miała okazję, wrzucę mój strój z tymi baletkami na bloga :D... Tylko musze znaleźć fotografa :-), albo będzie sweet focia w lustrze :D. Wstawiam kilka fotek średniej jakości bo robione przy sztucznym świetle moim telefonem :D.

Proszę bardzo:

Halloweenowe pidżama Party :*)

Dzisiejszy post będzie poświęcony Halloween :), a dokładniej imprez Halloweenowych ;).

Zaproś do siebię swoją przyjaciółkę i spędzcie tą noc razem! Możesz w pokoju gdzie będziecie spały zasłonić okna kocami, lub ręcznikami tak aby było całkowicie ciemno.
Na łóżku połóż baardzo dużo poduszek, abyście czuły się jak w kokonach. Postaw laptop, iPada czy co ty tam masz i wejdź w internet na stronę z filmami :D. Obejrzyjcie horror (paranormal activity, koszmar z ulicy wiązów czy coś w tym stylu ważne abyście się bały).

Nie zapalajcię światła, wtedy zepsujecie całą zabawę. Możecie zapalać sobię pałeczki fosforyzujące ;). Wystarczają na 6/7 godz. jedna ;). Robiłam specjalnie dla Was test tych pałek (bez skojarzeń) ;). Na koniec postu zdjęcia :).

Jeśli mieszkacie w okolicy gdzie nikt Was nie zna, lub macie takie przebranie, że nikt Was nie pozna możecie pochodzić po sąsiadach i pozbierać cukierki :D. Napewno tam gdzie mieszkają starsze babcie moherki nie dostaniecie cukierków. Zazwyczaj takie babcie są bardzo religijne i nie akceptują takiego zachowania :3.

Manicure... Hmmmm... Czarnyyy! Czarne pazurki, czarne rzęsy, czarny eyeliner, czarne ubrania, czarne rajstopy i pomarańczowo-zielone dodatki! Tak! Czarny bo jest straszny, pomarańcz bo dynia, a zieleń bo oczy czarnego kota czarownicy :3.

To chyba koniec. Teraz na koniec zdjęcia. Żeby zrobić to z drzewem i dachem starego domu musiałam się wybrać w takie mega straszne miejsce i to sama... Przez las... Masakra, odrazu gdy zaczęło się ściemniać moja wyobraźnia zaczęła działać i cały czas miałam wrażenie, że goni mnie Slenderman i zaraz zgine... Niby taka stara krowa ze mnie, a wyobraźnię mam sześcioletniego dziecka :p. To zdjęcie z pałeczkami robiłam w nocy w toalecie xD żeby oświetlić sobię drogę zużyłam je :3.

Prosze:

Jaka pani taki pies :D

Moja Luliana musi być taka jak ja :D czyli faajna :D. Zaopatrzyłam ją w czerwoną bandamkę, taką samą jak ja mam :D. Wrzucam jedno zdjęcie, ale przerobione na kilka sposobów. Myślę, że Wy także nie będziecie się mogli oprzeć jej urokowi ;)

A możeby tak kilka sucharrrów? :D

Dlaczego Niemki nie bawią sie w chowanego?
-Bo nikt ich nie szuka :D

Ciocia mówi do małej Julii:
- Ale ty Julusiu jesteś do mnie podobna :3
A Julia:
- Maaaaamoooo, a ciocia mnie straszy :(

Fajne nie? To takie suchary, że aż grzanki xD. Na wyjeździe ze znajomymi opowiadaliśmy sobię suchary (mieliśmy z tego ubaw jak jakieś dziwne dzieci co suchara nie znają) i wtedy taka dziewczyna, której nawet nie znaliśmy podchodzi i mówi: "Przychodzi suchar do lekarza, a tam lekarz mówi ludzkim głoesem" -,- a my "cisza jak na cmętarzu. Potem mieliśmy ubaw i mówiliśmy "przychodzi Ola do lekarza, a ten na to -takiej to już się nie da pomóc" xD. Zauważyłam, że zmieniam tematykę bloga... Hmmm... Jeszcze jedna i już ostatnia zagadka dla Was :D

Drużyna Real Madryt:
(-.-) (-.-) (-.-) (-.-) (-.-) (-.-) (-.-) (-.-) (0.0) (-.-) (-.-)

Pytanie 1
Znajdź Ozila :D
Odpowiedź:
9 od lewej

Pytanie 2
Znajdź Christiano Ronaldo
Odpowiedź:
Nie ma go, musi poprawić fryzurę xD

Bum bum tsssss....

Wale suchary, że nie do wiary xD
... Dziś się jakoś źle czuję. Hmmm.... Może dlatego, że mam katar xD

Jesienna sesja zdjęciowa :)

To może najpierw się przywitam...Jestem mrs.Accurate number two i jest to moja pierwsza notka na tym blogu :). Wczoraj razem z mrs.Accurate numer one (może wspomnę tutaj, że nie ja wymyślałam jak będziemy się na blogu podpisywały i te nazwy mnie po prostu dołują) urządziłyśmy jesienną sesję zdjęciową.Nie wiem czy wszystkie zdjęcia (jedno)  które tutaj wrzucę będą odpowiadały mojej przyjaciółce no ale trudno...

 Jest przerobione.... wahałam się czy fajnie wyszło, ale stwierdziłam,że nie zaszkodzi jak wstawię.Dzisiaj tylko jedna fotka, obiecuję że następnym razem wstawię więcej...przepraszam,ale przypomniało mi się, że mam przecież jeszcze jednego bloga którym też się trzeba zaopiekować nie....
Jeszcze raz przepraszam.....
                                   chyba będę się inaczej podpisywać mrs.Accurate number two mi nie pasuje...
                                                                                                                          Wercia :*

OMG O.O to już 3 post na blogu :). Tym razem porada dotycząca włosów :D

Jeżeli jesteś brunetką - jesteś fajna, jesteś blondyną - jesteś fajna, jesteś ruda - jesteś fajna ;). Od niedawna podobają mi się pomarańczowe włosy :), ale taki pomarańcz mocny, a na końcach brązowe końcówki <3, ale jeszcze musze uczęszczać do szkoły więc bym chyba nie zdała z zachowania za takie włosy, więc wymyśliłam sobię, że w ferie sobię zrobie rozjaśniane końcówki :3. ME GUSTA Rozjaśniane Końcówki :D.

OMG -,- miała być porada dotycząca włosów, a ja tu sobię pisze jaki chcę mieć włosy xD. Dobra, dobra już nie piszę na inny temat :D



Jeśli masz długie włosy na noc zwijaj je w koczek, wtedy nie będą ocierać się o poduszkę i nie będą się niszczyć, a jeszcze dzięki koczkowi rano będziesz miała pofalowane włosy :).

Zawsze jak suszysz włosy zaczynaj od ich nasady, wtedy końcówki nie ulegną zniszczeniu :). Jeśli Myjesz włosy wieczorem to najlepiej ich nie susz (chyba, że jest bardzo zimno, wtedy lepiej to zrób, bo możesz być chora)  tylko jeśli masz krótkie włosy zaplecz w koczek, a jeśli masz dłuższe, lub średniej długości zrób dwa warkocze :).

Jeśli masz krótką szyję włosy powinny ją odsłaniać, wtedy będzie wyglądała na dłuższą.


Podczas mycia włosów myj je najpierw jeden raz - to jest podstawowe mycie, a potem drugi raz - to właściwe mycie, następnie dobrze by było jakbyś używała odżywki do wosów :).



To koniec tego postu o włosach, których chcę :3. Dobranos Wam życzę, bo ja to chyba raczej dziś nie zasnę ;)

Great post number two :D

Drugi post w przeciwieństwie do pierwszego musi być przykuwający uwagę. Właśnie dlatego wstawiam do niego tęczową focie mojego sweetasnego psiurka Lulu (wbrew pozorom jest to kobitka) :3

MrsAccurate number one :D

.................................................................................................................................................................

Jeśli czytaliście najnudniejszą notkę na tym blogu (jest to 1 notka) to wiecie, że tego bloga prowadzą dwie niepowtarzalne i kurde najfajniejsze dziewczyny 8-). Ja będę MrsAccurate number one, a moja współ-blogerka będzie się podpisywała MrsAccurate number two :D. Tak wiem, bardzo oryginalne xD.

First post is a hopeless :3

Hej. Pewnie i tak nikt nie przeczyta tego jakże ciekawego pierwszego posta powitalnego, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz (bez skojarzeń) ;). Zazwyczaj pierwszy post to beznadziejny post, dlatego tytuł posta to "first post is a hopeless" czyli tłumacząc na nasz język ojczysty znaczyć to będzie "pierwszy post jest beznadziejny".

Ale przejdźmy do rzeczy :3. Chcemy się z wami przywitać serdecznie. Jesteśmy dwoma koleżankami, które postanowiły założyć bloga. Zapewne wielu tych, którzy przeczytali to co wcześniej napisałam urzekła nasza wielce ciekawa historia ;). Będzie to blog głównie o modzie i takich różnych fajnych poradach :). Mamy nadzieje, że z chęcią będziecie odwiedzać tego bloga :).
Pozdrawiamy - MrsAccurate razy dwa :3